wtorek, 14 stycznia 2014

Co jeść, gdzie jeść w Bangkoku...


Bangkok jest rajem dla smakoszy, w zasadzie każdy znajdzie tutaj coś dla własnego podniebienia. Wielu turystów w stolicy Tajlandii poszukuje jedzenia hinduskiego, ponieważ lepiej je zna. Osobiście uważam ,że tajskie potrawy są wśmienite. Ceny jedzenia zależą od miejsca, gdzie je kupujemy. Najlepiej wybierać restauracje, do których chodzą mieszkańcy Bangkoku. Ceny posiłków kształtują się od 30 Bath. w podobnych cenach można zjeść obiad w okolicach Chatuchak. Kolejne 30 Bath zapłacimy za butelkę piwa. Jeśli zdecydujemy się na zakup kanapki w sklepie zapłacimy podobną cenę. W przypadku, kiedy zdecydujemy się na kolację w restauracji, a główne danie stanowić będą owoce morza, lepiej przygotować się na znacznie wyższą cenę. Cena owoców morza w restauracji dla dwojga osób w Bangkoku to ok. 1500 Bath, dla porównania zamawiając potrawę z drobiu płacimy połowę tej ceny. Jeśli zdecydujemy się zjeść śniadanie w hotelu pieciogwiazdkowym, to możemy za nie zapłacić tyle co za kolacje z owocami morza. Niekoniecznie trzeba odżywiać się w Bangkoku w restauracjach, niekiedy świetne dania serwowane są na ulicach metropolii.
Jednym z bardziej znanych miejsc w Bangkoku, gdzie na ulicy można zjeść świetny makaron z wieprzowiną są okolice hotelu Biała Orchidea. Na ulicy można również spotkać grile z owocami morza. Chyba najbardziej popularną potrawą w Bangkoku jest zupa Tom Yum Goong, aromatyczna, z krewetkami, szalotką i cytrynową trawą. Pewnie zawiera jeszcze znacznie więcej przypraw, ale ich nie pamietam. Inna potrawa, która gości zarówno w restauracjach jak i na ulicach Bangkoku jest Pad Thai. Jest to makaron przyrządzony na sposób tajski. Warto spróbować. Tajska kuchnia jest wybitna.

Translate