Czy wyjazd w Bieszczady to wyjazd daleki czy bliski? W tej sprawie mam sporo wątpliwości, niekiedy łatwiej jest dotrzeć do Rzymu czy Londynu aniżeli do Ustrzyk Górnych. Ale jeżeli w końcu tam dotrzemy, nie będziemy tego żałować. Moim zdaniem najlepiej pojechać tam na przełomie września i października. Możemy spotkać jeszcze ostatnie jelenie na rykowisku, w dzień temperatura może sięgać powyżej 20 st. Celcjusza, ale co najważniejsze to kolory jesieni. Najpiękniejsza pogoda w Bieszczadach jest wówczas, gdy pojawiają się w nocy pierwsze przymrozki. Różnice temperatur pomiędzy dniem i nocą jest wówczas duża, ale za to w dzień mamy błękitne niebo. W tym czasie Połonina Caryńska prezentuje się wspaniale. Nie ma również tak wielu turystów jak latem, co ułatwia poruszanie się w górach. Pamiętać trzeba tylko, że po zachodzie słońca bardzo szybko robi się zimno. Rano możemy zaobserwować szron, który szybko znika.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz