niedziela, 25 listopada 2012

Havana dzisiaj - wyjazd na Kubę


Havana jest miastem legendarnym, przez ostatnie dziesiątki lat wielu ludzi mogło je poznać jedynie oglądając filmy. Na tej podstawie można było budować wyobrażenie o największej karaibskiej metropolii.

Od momentu otworzenia się Kuby dla turystów, następuje zderzenie wyobrażeń z rzeczywistością. Dla mnie do momentu przyjazdu dym z cygar, jasne garnitury gangsterów mieszały się z widokiem ubranych w moro żołnierzy Fidela. I on sam wielki dyktator wymieniający lekarzy na ropę naftową, dzisiaj jest prawie niewidoczny. Nie jest wiadomo gdzie mieszka, jego brata także jest ciężko umiejscowić.

Havana obdrapana, ale pociągająca. Dla wielu mieszkańców Haiti Kuba jawi się bogatym krajem. Z narażeniem życia wybierali się w podróż na Kubę łódkami-łupinkami. Wszystko jest relatywne. Do Havany zjeżdżają turyści pragnący zobaczyć stary świat, bo pewnie wkrótce wszystko się zmieni. Obwieszeni aparatami, spoceni mieszkańcy Europy zaglądają do sklepów, gdzie sprzedaje się na kartki. Nie wiem co się tam sprzedaje, bo sklepy są puste. Dla tych z aparatami to jak kolejna atrakcja turystyczna. Trzeba to uwiecznić na zdjęciu, pokazać kolegom. Fotki pustych sklepów jako pamiątki z wyjazdu na Kubę. W hotelach czasem można dostrzec Chińczyków w garniturach, oni są tam służbowo. Dla nich to nie jest wakacyjny wyjazd na Kubę. Pewnie liczą ile lodówek będą mogli tutaj sprzedać jak się to zacznie. Lokalni ludzie wyglądają jakby przyzwyczaili się do tych oglądających świat ich pustych sklepów i uginających się pod jedzeniem szwedzkich stołów w hotelach. Kiedy był Batista też były dwa światy. Wcześniej też. Na postojach kierowcy Coco taxi zachęcają do przejażdżki po Havanie. Wyglądają jakby uciekli z rekwizytem z planu filmowego. Dla nich ten film jest długometrażowy.

Dumny kubański przewodnik obnosi się z laptopem. Jest wyróżniony przez władze. Władza także wyróżniła chorych na AIDS, dostali pokoje z telewizorami i znośne jedzenie. Innym chorym tak się nie udało. Szukam w Havanie nowych osiedli mieszkaniowych, ale nie znajduje.o Mój wyjazd dobiega końca i epoka Castro również się kończy/ Wkrótce dla wszystkich będzie Coca cola.








Descriptive text for the image

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Translate